Wolontariusze Szkolnego Koła „CARITAS” włączyli się w tegoroczną akcję „POLA NADZIEI” - międzynarodowy program realizowany przez hospicja i ich przyjaciół. Warto wiedzieć, że słowo hospicjum wywodzi się od łacińskich słów hospes - "gość" i hospitium - "gościna".
Zadaniem tego programu jest nie tylko pozyskiwanie pieniędzy na rzecz potrzebujących, ale przede wszystkim propagowanie wśród dzieci i młodzieży idei niesienia bezinteresownej pomocy.
Symbolem programu są piękne żonkile, które z początkiem jesieni uczniowie szkół, przedszkoli, nasi włodarze oraz indywidualni darczyńcy sadzą wokół swoich placówek. A kiedy zakwitną wczesną wiosną, są rozdawane w ulicznych kwestach.
Historia
Pierwsze Pola Nadziei zakwitły w szkockim Edynburgu, zorganizowane przez Fundację Marie Curie Cancer Care. Stamtąd też przywędrował do nas zwyczaj darowania żonkili osobom przyłączającym się do zbiórki. Żonkil w tej tradycji symbolizuje triumf poświęcenia nad egoizmem, miłości nad śmiercią. Co roku na początku października, w okolicach Międzynarodowego Dnia Opieki Paliatywno-Hospicyjnej, ludzie na całym świecie sadzą żonkile przed szkołami, szpitalami, urzędami, w parkach i na skwerach. Wiosną, kiedy kwitną, ośrodki hospicyjne organizują wielką zbiórkę na rzecz ich podopiecznych. Ubrani na żółto wolontariusze wręczają je darczyńcom w zamian za datek do puszki.
Polska historia Pól Nadziei zaczęła się przed osiemnastu laty w Krakowie, dzięki Hospicjum św. Łazarza. W 2003 roku akcja nabrała charakteru ogólnopolskiego i organizowana jest w kilkudziesięciu miastach.
W tym roku po raz pierwszy akcja ruszyła w Kwidzynie, a Wolontariusze z naszej szkoły z ochotą się do niej przyłączyli.
Zobacz zdjęcia
